Pierogi z bobem to moje niedawne odkrycie. Co do bobu to zawsze mam mieszane uczucia. Lubię, ale nie jadam go za często, w sumie nie wiem dlaczego. A pierogi z bobem jadam tylko raz w roku, w lecie, ale za to zawsze chętnie. Do farszu dodaję 2-3 rodzaje różnych serów tak, aby za każdym pierogi smakowały nieco inaczej. Bryndza jednak jest zawsze obowiązkowo. Jeżeli nie znacie, spróbujcie, bo są smaczne. Pierogi przed podaniem warto okrasić niewielką ilością stopionego masła i posypać również niewielką ilością jednego z serów, który został użyty do farszu. Taki zabieg zdecydowanie podnosi smak pierogów.
7. Gdy utrafisz odpowiednią gęstość ciasta zagniataj go około 10 minut, a następnie przełóż do miski nasmarowanej odrobiną tłuszczu, przykryj i pozostaw na 30 minut.
8. Po 30 minutach rozwałkuj cienko ciasto, a następnie wykrawaj z niego kółka.
9. Do każdego kółka z ciasta nakładaj farsz i sklejaj pierogi. Z podanych ilości wyszło mi 35 dość dużych pierogów.
10. Pierogi gotuj na średnim ogniu 4-5 minut od ich wypłynięcia.
PIEROGI Z BOBEM Z PRAWDZIWĄ BRYNDZĄ
Podawaj polane masłem, posypane startym serem i ozdobione listkami świeżej mięty.
Zrób także moje SPAGHETTI z BOBEM. Przepis znajdziesz <<TUTAJ>>.